Staram się dobrze żyć, ale zaczynam mieć wątpliwości, gdy obserwuję rówieśników. Biegają na imprezy, piją sporo alkoholu, lekceważą naukę, szkołę. Powoli dochodzę do wniosku, że chyba prawdą jest powiedzenie, że młodość musi się wyszumieć. Gimnazjalistka
Tak bym chciała mniej grzeszyć. Staram się, mało wychodzę, pomagam w domu, sprzątam, gotuję. Tymczasem siostra mi zarzuca, że jestem za poważna. Już sama nie wiem, czy idę dobrą drogą czy nie. Gimnazjalistka
Przyjaźnię się z kolegą od początku gimnazjum. Ale wyczuwałam, że dla niego bardzo ważny jest fakt, by nie brać nas za parę, tylko za dobrych przyjaciół. Niestety, ktoś puścił w klasie plotkę, że chodzimy ze sobą. Uznał, że to ja doprowadziłam do takiej opinii. Chciałam przeprosić, tłumaczyć, ale nic z tego, zerwał ze mną wszelkie kontakty, traktuje jak powietrze. Nie odpowiada na SMS-y, nie odbiera telefonów. Brakuje mi go bardzo i chciałabym powrotu do dawnych relacji. 14-latka
Przez długi czas kochałam się lirycznie w moim najlepszym przyjacielu, momentami podejrzewałam, że z jego strony też coś jest. Pewnego dnia postanowiłam sprawę wyjaśnić i okazało się, że jestem dla niego jak siostra. Przed rozmową myślałam, że po takiej odpowiedzi wpadnę w czarną rozpacz. Tymczasem to co pomyślałam sprowadzało się do: trudno, mogło być fajnie. Ale miało to też dużo bardziej dalekosiężne skutki. Coś się we mnie odblokowało, nagle odkryłam, że ON nie jest jedynym chłopakiem na Ziemi. I zobaczyłam, że w ekipie kumpli z klasy jest interesujący kolega. Ani się spostrzegłam, już byłam obłędnie zakochana. Postarałam się, aby nasze rozmowy stały się coraz częstsze... 17-latka
Jestem za bardzo sentymentalna. Kończy się nauka w gimnazjum i na samą myśl lecą mi łzy. Tak bardzo polubiłam szkołę, koleżanki, kolegów, nauczycieli i ogólnie atmosferę. Wiem, że powinnam się zmienić, bo kto to widział płakać za szkołą. Zastanawiam się, jak szybko ten czas minął, jak wiele się zmieniło, ciekawi mnie też przyszłość. Tutaj przeżyłam pierwsze zauroczenie i ciągle ten sam chłopak jest w moim sercu. Co zrobić, by nie być taką sentymentalną? Gimnazjalistka
Bardzo lubię kolegę z klasy. On mnie chyba też. Wiele żartujemy, ale przez żarty to nie do końca wiem, czy ja mu się faktycznie podobam. Gdy zbliża się moja przyjaciółka lub tylko się odwróci, to on zaraz rozśmiesza itd. Chciałabym go lepiej poznać, a jedziemy wnet na nocne czuwanie. Może wtedy będzie okazja do rozmowy? Ale co mówić? Nastolatka
Jak to jest z Duchem Świętym? Mało o nim wiem, a chciałabym zrozumieć tyle, ile jest możliwe w moim wieku. 12-latka
Moi rodzice nie chcą ze mną rozmawiać, zaraz krzyczą, nie mają dla mnie czasu. Chyba bardziej kochają rodzeństwo niż mnie. Myślałam nawet o ucieczce z domu albo o podcięciu żył. Już nawet przygotowałam nożyk. 12-latka
Nasza grupa oazowa wyjeżdża latem na daleką pielgrzymkę. Rodzice już opłacili podstawowe koszty, ale chcielibyśmy do tego coś dorobić, tylko jak? Oazowiczka, 15 lat
Niedawno obgadywałam swoją przyjaciółkę. Dręczą mnie teraz wyrzuty sumienia. Chciałabym jej to powiedzieć, ale nie mam odwagi, boję się, że ona się na mnie obrazi. 12-latka