Chodziliśmy ze sobą, ale po kolejnym nieporozumieniu chłopak powiedział, że to koniec i nie ma już ani rozmów, ani jakiś prób naprawy. Podziękował za to, co było dobre i pożegnał się. Nie odpowiada na SMS-y, zero kontaktu. Byłam załamana. Nawet chodziłam przez jakiś czas do szkolnego psychologa, co mi bardzo pomogło. Teraz jednak ciągle czuję się trochę zagubiona. Licealistka
Klasowa elita wyśmiewa mnie. Spoglądają na mnie z politowaniem, szepczą coś, robią miny i głośno się śmieją. Trudno się na to poskarżyć, bo nic konkretnego nie robią, ale czuję się poniżona. Czasami wiem, że wyśmiewają element strojów, to znów coś wyglądzie, zachowaniu, mówieniu. Jestem tym wykończone. O normalnej rozmowie mowy nie ma, bo one uznają tylko swoje towarzystwo, a mnie i dwie dziewczyny odrzuciły. Gimnazjalistki
Polubiłam kolegę z równoległej klasy. Widzę, że i on wciąż na mnie spogląda, uśmiecha się, a przede wszystkim jest ciągle w pobliżu, gdziekolwiek się w szkole ruszę. Czy nie będzie nachalnością zaproszenie go na face-booka? Gimnazjalistka
Nasza rodzina zaprzyjaźniła się z inną rodziną, brat często spotyka się z ich synem, a ja się chyba zakochałam. To taki energiczny i radosny chłopak. Do tego głęboko wierzący, uczciwy. Jest zawsze duszą towarzystwa. Wiem, że mama tego chłopaka powtarza mu, że byłabym idealną synową. On, owszem jest dla mnie miły, ale żadnych sygnałów nie odbieram. Jak dyskretnie zwrócić na siebie uwagę? Bo to przecież chłopak powinien się starać o dziewczynę. Poza tym, jestem nieśmiała, nie umiałabym zagadać pierwsza. Nastolatka
Najpierw był z koleżanką z klasy, nie zerwał z nią i zaczął chodzić z moją najlepszą koleżanką. Przez tę sytuację straciłam z nią dobry kontakt i nie mogę się z tym pogodzić. Zauważyłam jednak, że coś z tym chłopakiem mnie łączy. Raz prawie złapaliśmy się za rękę!!! Nie wiem, mam mnóstwo kłopotów z moim uczuciem do niego! 12-latka
Rok szkolny trwa i wnet trzeba będzie podjąć decyzję o wyboru profilu w liceum. No i zdałam sobie sprawę, że muszę coś wybrać. Niestety, nie wiem, co. Zawsze myślałam o tym, by zostać dentystką. Ale teraz nie wiem, czy to moje powołanie. Co wybrać? 15-latka
Zauważyłam, że gdy tylko wychodzę ze szkoły, koleżanka zaczyna wysyłać mi SMS-y. Odpowiadam jej ze spacerów z psem, z domu, z różnych miejsc. Ale gdy czasami idziemy gdzieś razem, to nie mamy o czym rozmawiać. Szybko się rozchodzimy, by za godzinę lub dwie sms-owac. Nie rozumiem tego. 12-latka
Nie wiem, jaki profil wybrać w liceum. Nie mam pojęcia, jaki zawód wybrać w przyszłości. Nawet modliłam się, by Pan Bóg dał mi jakąś wskazówkę, ale On milczy. Dlaczego? Może dlatego, że już od dawna mam problem z modlitwą i bardzo ją zaniedbuję? 15-latka
Chłopcy z mojej klasy notorycznie mi dokuczają i dręczą mnie. Biorą mi rzeczy z ławki, kopią mnie, rzucają we mnie butelkami. Gdy mówię im, żeby przestali, śmieją się ze mnie. Nawet wtedy gdy nauczyciel zwraca im uwagę, nic sobie z tego nie robią. Co mam robić ? Myślałem o zmianie szkoły ale rodzice twierdzą, że nie ma to sensu...Proszę o radę. Gimnazjalista
Piszę, bo nie za bardzo wiem, o co chodzi w życiu. Świat jest piękny, tu jest tyle genialnych rzeczy, mamy pyszne jedzenie, muzykę, cudowne miejsca, a z drugiej strony nie powinniśmy z tego korzystać. Na jakiejś konferencji ktoś tam mówił, że Bóg jest radosny, że jak idziemy na bal, możemy Go prosić o znalezienie ładnej sukienki itd. Ale z drugiej strony, czy nie lepiej by było oddać pieniądze za sukienkę na biednych? A jednak Bóg był na weselu w Kanie Galilejskiej, bawił się z ludźmi, pił wino. Co więc mamy robić? Żyć szczęśliwie, czy rezygnować z tego na rzecz innych? Licealistka