Majówka mija mi całkiem nieźle :)
Majówka mija mi całkiem nieźle. Przede wszystkim strasznie się cieszę, że w tym tygodniu do szkoły chodziliśmy tylko przez dwa dni, a teraz mamy woooolne. W środę w naszej wsi organizowany był festyn. Razem ze znajomymi siedzieliśmy tam do wieczora.
Wczoraj też spotkałam się z koleżankami, ale przedtem poszłam sprzątać salki katechetyczne
razem z grupą oazową. Musieliśmy poprzenosić wszystkie krzesła i umyć podłogę.
Majówka mija mi całkiem nieźle :)
Majówka mija mi całkiem nieźle. Przede wszystkim strasznie się cieszę, że w tym tygodniu do szkoły chodziliśmy tylko przez dwa dni, a teraz mamy woooolne. W środę w naszej wsi organizowany był festyn. Razem ze znajomymi siedzieliśmy tam do wieczora.
Wczoraj też spotkałam się z koleżankami, ale przedtem poszłam sprzątać salki katechetyczne
razem z grupą oazową. Musieliśmy poprzenosić wszystkie krzesła i umyć podłogę.
Byłam niedawno na pogrzebie listonosza. Znałam go od dziecka. Pamiętam, jak przychodził do naszego domu… Tak, dobrze czytacie, przychodził, nie przyjeżdżał na rowerze albo innym pojazdem, przychodził z wielką, pękatą torbą pełną listów, zawiadomień i wezwań do różnych urzędów.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.