 
				Jak ten czas szybko leci... Uświadomiłam sobie, że za miesiąc będzie już trwał Adwent, a to znaczy, że będą też Roraty. Bardzo lubię ten czas i te poranne Msze Święte.
Pamiętam, gdy jeszcze, jako mała dziewczynka, przychodziłam do kościoła z zapalonym lampionem. Na koniec zawsze dostawaliśmy ciekawe obrazki :)
To dziwne, ale z roku na rok wydaje mi się, że jestem coraz większym leniem. Ranne wstawanie to dla mnie katorga. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, że w tym roku dam radę i nie opuszczę Rorat. Tym bardziej, że u nas rozpoczynają się o szóstej trzydzieści :)
 
	Jak ten czas szybko leci... Uświadomiłam sobie, że za miesiąc będzie już trwał Adwent, a to znaczy, że będą też Roraty. Bardzo lubię ten czas i te poranne Msze Święte.
Pamiętam, gdy jeszcze, jako mała dziewczynka, przychodziłam do kościoła z zapalonym lampionem. Na koniec zawsze dostawaliśmy ciekawe obrazki :)
To dziwne, ale z roku na rok wydaje mi się, że jestem coraz większym leniem. Ranne wstawanie to dla mnie katorga. Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, że w tym roku dam radę i nie opuszczę Rorat. Tym bardziej, że u nas rozpoczynają się o szóstej trzydzieści :)
 
	Kiedyś podczas obiadu w klasztorze ojciec Pio nagle wstał i wyszedł. Dwaj bracia, zaciekawieni, poszli za nim. Usłyszeli, że z kimś rozmawia. Podeszli jeszcze bliżej. Co się okazało? Obok zakonnika… nie było nikogo. „Nie martwcie się, wszystko jest dobrze. Rozmawiam tylko z kilkoma duszami, które właśnie idą z czyśćca do raju.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.