Jestem inna niż koleżanki. Dobrze się uczę, świetnie gram w piłkę, dogaduję się z chłopkami. Mówią, że jestem staromodna, bo np. nie mam komórki, nie znam nowych piosenek, język młodzieży na 4 + itd. Może i to prawda, ale co w tym złego? Zmartwiona
Moi rodzice o wszystko skaczą sobie do oczu, często się kłócą. Starsze rodzeństwo wcale się tym nie przejmuje. Mówią, że zawsze tak było. Jednak ja panicznie boję się ich rozwodu. Nawet nie potrafię sobie takiej sytuacji wyobrazić. Kiedyś chciałam wejść między kłócących się rodziców, to mnie wyrzucili, powiedzieli, że to ich sprawa. Nie potrafię do nich mówić, co robić? 12-latka
Bardzo mi przykro, że koleżanki stanowiące klasową elitę nie dopuszczają mnie do swojego towarzystwa. Ostatnio zwoływały się do kina. Żadna mnie nie zapytała, czy ja też bym chciała pójść. Gimnazjalistka
Miewam często dołki, gorsze chwile, gdy wszyscy mnie drażnią, szczególnie w domu. Tam się można wyżyć, czego potem żałuję. Podejrzewam, że w szkole jestem często spięta z powodu niskiej samooceny. Chciałabym ją podnieść i lepiej się czuć wśród rówieśników. 15-latka
Zakochałam się w przyjacielu, ale dał mi znać, że nic do mnie nie czuje, a nawet zaczął się kręcić wokół innej dziewczyny, co było dla mnie przykre. Ale oddałam ten problem Panu Bogu i od razu poczułam się lepiej. Jestem już znowu gotowa do przyjacielskich kontaktów z nim i nawet z nią, jeśli będą razem. Moje zauroczenie gdzieś uleciało. 16-latka
Coś mnie podkusiło, powiedziałam sobie, że trzeba ryzykować i napisałam chłopakowi, że mi się podoba, że się w nim zakochałam. Nie odpisał. A ja teraz przerażona, że będzie mnie unikał, że stracimy kontakt, na którym mi tak zależy. Jak to naprawić? Nastolatka
Poznaliśmy się w czasie wakacji, zachwyciliśmy się sobą. Ona zaproponowała chodzenie, ale nie dałem jej odpowiedzi. Bo dzieli nas spora odległość, jesteśmy bardzo młodzi. Ciągle zwlekam z odpowiedzią. Bo czuję, że nie dorosłem do uczucia, a z drugiej strony nie chcę jej skrzywdzić. 14 latek
Stałem się klasową ofiarą. Najpierw wszystkim ustępowałem, nie walczyłem, a teraz już nie potrafię tego zmienić. Ciągle sądziłem, że im się znudzi, że przestaną mi dokuczać. Czuję się jak worek treningowy, na którym każdy się wyżywa. Zastanawiam się, czy w końcu nie iść po pomoc do pedagoga, ale boję się, że to tylko pogorszy sytuację. Załamany gimnazjalista
Mój zaledwie 4-letni brat zaczął używać wulgaryzmy. Niestety, winna jestem ja i nasz tata. Jak z tego wybrnąć, bo jest mi głupio. Nastolatka
Po raz pierwszy spodobała mi się dziewczyna i myślę o niej bez przerwy. Kompletnie nie wiem, co z tym zrobić. Ona jest dobra i miła. Bardzo atrakcyjna. Zarywa do wielu chłopaków, także z naszej klasy. Nie wiem, jak się zachować. 13-latek