Wśród eleganckich butików w centrum Paryża, przy ulicy du Bac jest brama, jakich wiele. Trzeba dobrze uważać, żeby tu trafić, bo łatwo przeoczyć zwykłą bramę. Zwykłą, ale prowadzącą do miejsca niezwykłego.
Nieważne, z czego jest zrobiony medalik. Ważne są łaski, a te są owocem wiary.
Nie mają żon, noszą koloratkę, odprawiają Mszę św. Kim są księża katoliccy?
Karabiny noszą chętniej niż ubrania. A najważniejsze są dla nich... krowy.
Różni ich wiek. Łączy ołtarz. Pomaga Tarsycjusz, który Jezusa nosił ukrytego na sercu.
Wiecie, jaką nazwę nosiło miasto Katowice 50 lat temu? Nie uwierzycie: Stalinogród.
Wojna w Syrii nie ma twarzy, nie ma imienia ani paszportu, a ofiary są bardzo konkretne – mówi Marta Titaniec z Caritas Polska, która niedawno wróciła z Aleppo.
3 września Jan Paweł II zostanie uhonorowany we francuskiej stolicy. Plac przed katedrą Notre-Dame będzie odtąd nosił imię polskiego papieża.
Po skoku z najwyższego punktu poręczy przy szkolnych schodach Stasiek łamie nogę i przez najbliższy miesiąc musi nosić gips. Chłopiec, któremu dotychczas zdawało się, że nad wszystkim ma kontrolę, nagle staje się uzależniony od pomocy innych osób. Nawet samodzielne mycie czy ubieranie są trudne. Złości go, że musi innych prosić o pomoc.
Strzela gole piętą i tyłem głowy. A każdy mecz zaczyna... na kolanach. Dziękuje Bogu za grę i prosi o opiekę.