W chwili roztargnienia Pan Bóg ulepił Jankę z gliny przeznaczonej na dziesięć osób. Dlatego inni nie mogą za nią nadążyć. Tak o Janinie Ochojskiej, szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej, powiedziała koleżanka. Razem organizowały pomoc niemal dla całego świata.
Wyrzeźbił 4 tysiące figurek. Przez 33 tysiące godzin lepił cegiełki. Po ponad 30 latach świątynię odbudował.
Papuasi zbierają się w Domu Płaczu i malują swoje twarze. Indianie Ajmara lepią z ciasta postaci mężczyzn i kobiet. Żegnają tych, którzy odeszli. Do innego życia...
W miejscu, gdzie 2 tys. lat temu wytapiano żelazo, powstała starożytna wioska. Można tutaj z bliska poznać tajniki starożytnego hutnictwa, a w odtworzonych starych chatach – ulepić garnek z gliny lub utkać płótno.
W każdym z nas drzemie artysta. Można się o tym przekonać w długie listopadowe wieczory. Potrzebna jest... ilasta skała osadowa i trochę cierpliwości.
Proszę Księdza, zastanawia mnie takie pytanie. Czy na początku świata naprawdę istnieli tylko Adam i Ewa? Czy może Pan Bóg od razu stworzył więcej ludzi? Albert
Nie chodził do szkoły muzycznej, nie ma własnego profesora. Na międzynarodowych konkursach zdobywa nagrody. Niemożliwe staje się możliwym – to historia Patryka z Legnicy.
Jeden anioł strzela gola. Drugi wciąga na linie alpinistę. A trzeci odpoczywa pod parasolem. Gdzie? W szkole w maleńkiej Zawadzie.
Co daje pomaganie innym, powiedzieli nam przedstawiciele katolickich fundacji niosących pomoc.