Yakobo wstał przed wschodem słońca. Wraz z nim sześcioletnia Klodeta i o dwa lata starszy Petero. Jak co dnia wyruszyli po wodę.
Niekończące się równiny Serengeti, krater Ngorongoro, śniegi Kilimandżaro i dumni wojownicy…
Tysiące wzorów, kolorów, kształtów. Szklane, lustrzane, niepowtarzalne. Wszystkie ręcznie robione.
Gdy Romka porwał krokodyl, dzieciom nie wolno było odtąd nawet zbliżać się do rzeki.
70. rocznica śmierci Jerzego Iwanowa-Szajnowicza - agenta 033B, bohatera Grecji
Rozmowa z Leszkiem Blanikiem, złotym medalistą olimpijskim
Siostra Maria z przerażeniem patrzyła na Daniela. Wfosy potargane, białka oczu przekrwione, w prawej ręce dziura wypalona do kości.
Ziemia zaczyna drżeć, słychać huk i świst. 1000 ton stali zbliża się... pełną parą. Dym zasłania słońce. Na gapiów spada czarna sadza.
Za 3 tygodnie egzamin gimnazjalny i chcę się dobrze przygotować, by mieć dużą ilość punktów. Jak nie dać się lenistwu, by mnie nie opanowało? Chcę w tym czasie zrezygnować z komputera. Gimnazjalistka