Zawsze chciała mieć dziecko. W ciągu dwóch tygodni została mamą. Po dwóch miesiącach miała już drugiego syna. To świetnie. Tylko imiona mają jakieś dziwne: Tedi i Nelson.
Życzymy wam wiele radości, sił, nauki i zabawy w szkole.
Wielki Post 2017
Wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego