Od dawna zainteresował mnie ministrant, który, niestety, uczy się w innym gimnazjum. A tak bym go chciała poznać. Widuję go tylko w kościele, mam wrażenie, że i on na mnie spogląda, ale jak zagadać, jak go poznać? Gimnazjalistka
Ministrant nie dezerteruje. Nawet w czasie wakacji.
Była to gra miejska dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
Żeby dostać medal, trzeba celnie zagrywać piłkę nad siatką. Cudowny medalik to już liga wyższa.
To ode mnie zależało,z której strony stajenki stał osioł,a z której wół.