Mieszkają na Wyspach, ale kochają Polskę. Biegle mówią po angielsku i po polsku. By służyć przy ołtarzu, pokonują dziesiątki kilometrów.
Przed nimi trzy tysiące kilometrów... na rowerze. – Kolarz potrzebuje energii – mówią uczestnicy rajdu do Madrytu. – Dlatego zaczniemy każdy dzień od Eucharystii.
Leżał na półce wśród przedwojennych gazet. W jednym z śląskich domów, zaledwie dwadzieścia kilometrów od redakcyjnego archiwum. Pierwszy numer "Małego Gościa".
Skracają drogę o tysiące kilometrów. Aby je wybudować, toczono wojnę z naturą. Aby nad nimi panować, toczono wojny między ludźmi. Cuda techniki.
Wyruszył w sierpniu. Miał przed sobą ponad cztery tysiące kilometrów. W połowie drogi rozpadły mu się buty. W grudniu dotarł do Ziemi Świętej.
Pochodzą z północnych Chin. Do rzeki Żółtej mają jakieś 300 – 400 kilometrów. Ich domy rodzinne są w tej samej prowincji, w której znajduje się Pekin.
Uciekła z kuzynkami. Kilkaset kilometrów przez rzekę i busz. Potem samolot i jeszcze pięć dni w zamkniętym tirze. Dokąd? Nie wiadomo. Byle daleko od wojny.
Antiochia Syryjska była potężną twierdzą. Otaczał ją podwójny mur o długości 30 kilometrów. W 1097 roku dotarli pod nią zdążający do Grobu Pańskiego w Jerozolimie krzyżowcy.
W locie spędzają całe życie: wędrują, polują, jedzą, piją, a nawet śpią, szybując z wolna kilka kilometrów nad nami. Ich stopa nigdy nie dotyka powierzchni ziemi.
Bez GPS-u i telefonu, bez karty kredytowej i znajomości języków. Bez potwierdzonego noclegu w schronisku czy w hostelu. Z Wiednia do Rzymu przeszedł ponad tysiąc kilometrów.