Koleżanka ma dużo pieniędzy, ubiera się wyzywająco, szydzi z biednych. Mówi, że się mnie wstydzi i nie wyjdzie ze mną do chłopaków na skwer. Ale przychodzi, gdy inne są zajęte i wtedy je obgaduje. Mnie pewnie też... Gnębiona
Zauważyłam, że odsuwam się od Boga. Już mi się nie chce chodzić do kościoła. To przez koleżankę, która mi opowiada o dziwnych snach o księżach. A na religii ona udaje dobrą i pomaga słabszym tylko dla oceny! Odchodząca
Spodobał mi się rok starszy chłopak. Chciałabym się z nim zaprzyjaźnić, widzę, że on też na mnie patrzy, mówimy sobie cześć, ale oboje jesteśmy nieśmiali. Mój brat go trochę zna, a ja nie wiem, co robić. 14- latka
Jeszcze podczas wakacji miałam dużo przyjaciół. Nagle wszyscy się ode mnie odwrócili, bo chodzę do kościoła i spowiedzi. W szkole jestem cały czas sama, nikt ze mną nie rozmawia , czuje się cały czas samotna. Co robić? 12-latka
Łzy Pana Jezusa nad grobem Łazarza są dowodem tego, jak bardzo go kochał. Nie musisz się wstydzić łez. Czasem coś boli, czasem jest Ci smutno, bo zostałeś sam. Pan Jezus rozumie Twój ból, Twoją samotność. Płacze z Tobą.
25 kilometrów średnicy liczy sobie znaleziony w kanadyjskiej Arktyce krater po uderzeniu meteorytu. Przez 50 lat nie zauważył go żaden z pracujących tam geologów. Według naukowców krater liczy ponad 130 mln lat, ale mniej niż 350 mln lat.
Nie chcę tej zupy! – krzyknęła Antonietta i z całej siły kopnęła talerz. Kto by pomyślał, że ta rozbrykana dziewczynka pisze codziennie listy do Pana Jezusa, a On przychodzi w nocy i je czyta! Sześcioletnia Włoszka rozmawiała z Jezusem.
Szturm trwał od wielu godzin, a rozstrzygnięcia nie było. Najlepsze oddziały janczarów krwawiły się pod murem, daremnie próbując dostać się na jego szczyt. Ale sułtan Mehmed II był zdecydowany: – Teraz albo nigdy. Nakazał zdobywać miasto do skutku.
Bardzo spodobał mi się kolega ze szkoły. Nawiązałam z nim kontakt, fajnie się gadało. Niestety, teraz mam wrażenie, że on się odsuwa, nie chce rozmów, unika mnie. A ja chcę, żeby ze mną się przyjaźnił! 14 latka
Już w podstawówce przyjaźniłam się z pewnym kolegą. Lubiliśmy rozmawiać, żartować. Z koleżankami bywało różnie - częste fochy, obrażanie, odsunięcia. Po wielu perypetiach mam wreszcie grupkę przyjaciółek, lecz on się odsunął. Nie chcę stracić tej przyjaźni... Gimnazjalistka, kl.III