W poniedziałek rano uczniowie zauważyli, że po krzyżach zawieszonych w klasie pozostał tylko blady ślad.
Zza okien biurowca przy 42. Ulicy słychać było coraz bliższy warkot silników. Zagubiony we mgle bombowiec zmierzał prosto w kierunku drapacza chmur.
Mam ogromny problem z pokazywaniem wiary. Chodzę do katolickiej szkoły, ale dużo osób zachowuje się "niekatolicko". Nie potrafię im zwrócić uwagi, powiedzieć, że to jest złe, żeby nie klęli, sama wstydzę się przeżegnać. Zagubiona
Piszą listy, telefonują albo przychodzą osobiście i proszą. Wiedzą, że norbertanki będą się modlić. O czyjeś nawrócenie, o pracę, o przywrócenie komuś dobrego imienia, o narodzenie dziecka, o szczęśliwą operację.
Na trudne pytania bliźniaków Marty i Jurka odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Rozmowa z Marcinem Kaczkanem, jednym z uczestników zimowej wyprawy NetiaK2
Dla miasta oszczędny i wytrzymały, dla pasażerów wygodny i bezpieczny, dla środowiska przyjazny i czysty.
Wybudowane za… 3 zł! Jak to możliwe? Pomogła modlitwa „Jezu, ufam Tobie”.