Pomagają chorym dzieciom i zwierzętom w schronisku, wspierają misjonarzy. Są dobrzy i hojni. Jak ich patron.
Na Golędzinowie na Pradze-Północ pojawił się drapieżny przybysz - bielik.
Jest szansa, że turyści będą mogli zobaczyć, co kryją strychy królewskiej rezydencji.
Pomagają w parafii, zostają ministrantami miesiąca czy całego roku. Słuchają nawet dyrektora opery. Ambitna grupa.
Jak rozpoznać wirtualnego oszusta i na co zwracać uwagę mówi Maciej Gałka, dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa LINK4.
Nowocześnie, bezpiecznie, jak w domu. Jak w bańce, która w końcu pęka i w świat idą dobrzy ludzie.
Krąży nieustannie. Zasila wszystkie komórki. Nie można jej kupić ani wyprodukować. Bez niej nie ma życia.
Zaczęło się od czwórki dzieci teraz spotkać ich można na całym świecie.