Zrobiłam się koszarnie bojaźliwa i nieufna, stoję z boku, boję się odezwać. Jestem całkowicie samotna. Boję się wyśmiania, przez to sięnie odzywam. Już nie wiem, czy ja jestem normalna? Bojaźliwa
Brat mi często dokucza, przeklina na mnie, a nawet bije...Każde jego złe słowo mnie rani, gdyż jestem wrażliwa. Mam przez niego przeróżne doły i załamki. Rodzice sobie nic z tego nie robią. Przecież to jest przemoc ! Gnębiona siostra