Chcę być dobra, ale nie wychodzi mi to. Chcę być wesoła, cieszyć się tym, co mam, a nie udaje mi się. Myslę, że muszę coś zrobić ze swoim życiem, ale co? Czasami myślę, że jestem na granicy derpresji. Smutna
Jeżeli słyszysz dzwon bijący z wieży kościelnej, to możliwe że to dzwon od Felczyńskich z Przemyśla.
Odczuwam wielką niechęć do życia. Przy ludziach zakładam maskę, że niby jestem wesoła, zadowolona. Tymczasem jestem gruba, głupia i brzydka. Mam cudowną rodzinę, przyjaciół, ale nudzą mnie nasze wyjścia do pubów, wciąż takie same... Zniechęcona
Jest w wielu parafiach taki piękny adwentowy zwyczaj, że po Roratach jedno dziecko, którego imię zostało wylosowane, na jeden dzień zabiera do domu figurkę Matki Bożej. Cała rodzina wieczorem, kiedy już każdy wróci do domu, zbiera się przy Maryi i wszyscy razem odmawiają dziesiątkę Różańca, czasem czytają Pismo Święte i śpiewają pieśni adwentowe.
Mężczyźni w kapeluszach, z karabinami na ramionach idą w ciemną noc. Słychać szepty w gwarze. To Ślązacy po raz trzeci idą bić się o swoją ziemię.
Matka Jezusa powiedziała: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.(J 2,5) Bóg czyni cuda nie wtedy, gdy czegoś brakuje, lecz wtedy, gdy człowiek jest Mu posłuszny.
Na jednego człowieka przypada milion mrówek. Na świecie żyje ponad 9500 gatunków tych owadów. W lesie równikowym na jednym drzewie można znaleźć nawet 43 różne gatunki. Choć małe, potrafią wiele. Przede wszystkim dlatego, że pracują razem. Mrówcze rodziny liczą nieraz po kilka milionów owadów.
We wtorek po południu warszawską Wisłostradą przeszła defilada wojskowa pod hasłem „Silna Biało-czerwona”. Wzięło w niej udział ok. 2000 żołnierzy, obserwowanych przez najważniejszych polityków i tysiące widzów.