Jezus rzekł: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego”.(Mt 16, 18–19) Niektórzy mówią, że w drodze do nieba Kościół im niepotrzebny. Ale na końcu drogi jest brama. A kto ma klucze?
Z obłoku odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!”.(Mt 17,1-9) Ze słuchania bierze się wiara, z wiary mądrość, a z mądrości dobre, właściwe wybory.
Niezwykle odważny. Ryzykował życie, by ratować człowieka. Wchodził tam, skąd każdy chciałby uciec.
Matko Boska Pilar z Saragossy, módl się za mieszkańców Hiszpanii.
MGN 2010 07
MGN 2009 01
Robi wrażenie, co? Jeśli coś zasługuje na nazwę „scena monumentalna”, to właśnie ten obraz.
Był zimowy dzień, 8 lutego 1725 roku. W Petersburgu umierał car Piotr I. Zniszczony pijaństwem i rozpustą, nie wyglądał wcale na wielkiego, choć takim go nazwie historia. Kiedy zachorował, wezwał kapłana. Aż trzy razy przyjął sakrament chorych.
Słyszeliście o Nostradamusie? O tym jasnowidzu sprzed pięciu wieków, który przewidział przyszłość aż do naszych czasów?