Niezwykle odważny. Ryzykował życie, by ratować człowieka. Wchodził tam, skąd każdy chciałby uciec.
R ok 2014 był poświęcony Janowi Karskiemu. Tak naprawdę nazywał się Jan Romuald Kozielewski. Używał też innych pseudonimów: Witold, Piasecki, Kwaśniewski, Znamierowski, Kruszewski i Kucharski. Niezwykły kurier. Gdy czyta się jego historie, do głowy przychodzi tylko jedno słowo: niemożliwe.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.