Wspaniałe sale, pokoje kąpielowe, sala balowa, teatr, kort tenisowy i kilkadziesiąt bogatych powozów i karet. Wszystko tak, jakby właściciele zamku wyszli tylko na spacer.
Zaskakują wiedzą. Odważnie oceniają świat dorosłych. Znani w całej Polsce, choć popularność wcale nie jest szczytem ich marzeń.
We wrześniu komentuje Franciszek Kucharczak, zwany też Frankiem fałszerzem, co tydzień na poważnie pisze w "Gościu Niedzielnym".
Papuasi zbierają się w Domu Płaczu i malują swoje twarze. Indianie Ajmara lepią z ciasta postaci mężczyzn i kobiet. Żegnają tych, którzy odeszli. Do innego życia...
Codziennie ma w nogach około pięćdziesięciu kilometrów. Nie ma komórki ani GPS-u. Idzie z Brazylii do Hiszpanii.
Jak pielęgnować w sobie dobro na co dzień? W domu, szkole, na wakacjach? Dlaczego potrafię być cierpliwa przy poważnych problemach, a przy błahych nie panuję nad soba, wybucham? Nastolatka
Wanna, z której ktoś wyciągnął korek, nigdy się nie zapełni. Zawsze pozostanie pusta. Człowiek nie potrzebuje korka. Potrzebuje stałego dopływu czystej wody.