Przedstawiam się: JULKA, lat prawie 12. Mieszkam w małym miasteczku na południu Polski. Moja mama jest urzędniczką, a tata prowadzi sklepik z lampami i żarówkami. Mam dwóch braci: 10-letniego Marka i 7-letniego Sebastiana. Mam też psa – kundla Jeremiasza i chomika – Rudolfa. Redakcja „Małego Gościa” poprosiła mnie o udostępnienie osobistego bloga. Z miłą chęcią :)
Czy chodziliście na Roraty? – zapytaliśmy kilku aktorów i dziennikarza. Przeczytajcie, co nam odpowiedzieli.
Od dawna czuję, że chciałabym pomagać. Nie tylko dawać drobne, nie tylko się modlić, chociaż wiem, że modlitwa to nie "tylko". Zmęczyło mnie już troszeczkę słuchanie, że mam jeszcze czas, żebym na razie się modliła.
Serce mi mówi: "odnów z nim kontakt, powiedz, co czujesz", a rozum na to "Nie, nie możesz mieć chłopaka. Co by z tego wynikło? Przecież masz świetne oceny, musisz dalej takie mieć, aby się dostać do dobrego liceum,
Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi (Mk 1, 17) Łowić ludzi może tylko ten, kto idzie za Jezusem. Inny może ich tylko usidlić.
Nie są zbyt wymagające. Cierpliwie pielęgnowane, odwdzięczają się pięknym kwiatem.
Zakochałam się w gimnazjaliście, chociaż wszzyscy mnie ostrzegają, że on bardzo dużo rozrabia, nie szanuje dziewczyn. Ciocia pracuje w tej szkole i mówi, że jeśli będą mnie z nim widzieć, to całkiem zepsuję sobie opinię. Co robić? Szóstoklasistka
Uczę się najlepiej w klasie, lecz nie wymądrzam się. Moją piętą Achillesową jest w-f. Mam nieco nadwagi, nie jestem zbyt sprawna fizycznie i muszę słuchać wielu złośliwości na temat mojej niezgrabności. Z chłopakami można pogadać, ale dziewczyny są okrutne.. Gimnazjalistka
Jezus powiedział: „Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.(MK 13,31) Chcesz wiedzieć, co będzie za milion lat? Otwórz Biblię. To Słowo nigdy się nie zmieni.
W mojej klasie są prawie sami wybitni uczniowie. Zdolni i pracowici. Nie dorównuję do ich poziomu, mówię trochę gwarą, tylko ja dojeżdżam ze wsi. Podchodzę do różnych osób, staram sie rozmawiać, ale chyba się czasami głupio odzywam. Muszę mieć czas do namysłu... Gimnazjalistka