21 maja, Gniezno
O swoim nauczycielu religii mówi Ida Nowakowska-Herndon, tancerka i prezenterka.
Raz w roku przyjeżdża tu rycerz w zbroi. Dzieciom kładzie miecz na ramieniu i wręcza tarczę obronną - Cudowny Medalik z Maryją.
Biegną do remizy, ubierają specjalne buty, spodnie, kurtki i hełmy strażackie. Po chwili przez klasztorną bramę wyjeżdża do akcji czerwony wóz strażacki.
Około północy, ktoś zawołał: – Siostro Labouré, siostro Labouré! Obudziła się. Obok łóżka stało małe dziecko. I to wcale nie był sen. – Chodź szybko do kaplicy. Matka Boża czeka na ciebie! – usłyszała.
Najmłodszym zawieźli zeszyty, starszym zaproszenia do Krakowa, a najstarszym kawałek Polski. Przecież jechali „Busem do marzeń”.