O wspólnej sieci, duszy, która zmieści się wszędzie i galerii obrazów, w której nie każdy widzi arcydzieło rozmowa z ks. Jackiem Kempą.
Na Starym Mieście w Ostrej Bramie króluje Matka Boża Miłosierdzia. Nieco dalej, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Pan Jezus Miłosierny.
Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16) Bóg kocha świat, bo to Jego dzieło. Nie kocha tylko grzechu – to nasze dzieło.
Dawno temu żył człowiek imieniem Sebitwi, syn Makera. Był on bardzo biedny. Pewnego dnia poprosił Imanę, aby mu ulżył w biedzie. Imana dał mu dynię, która miała mu zapewnić dobrobyt. Bardzo szybko Sebitwi zapomniał o swej biedzie i stał się nawet niezadowolony z tego, co otrzymał od Imany.
Kiedy urodziło się ósme dziecko, w domu było już za ciasno na kolejne łóżko. – Panie Boże, co teraz będzie? – modlili się rodzice. W odpowiedzi dostali nowy dom.
Grzegorz Górny * Janusz Poniewierski * Dominika Szczawińska
Czteroletni Clive podszedł do mamy i wskazując na siebie palcem powiedział: „On się nazywa Jacksie”. To było imię jego ulubionego psa, który zginął pod kołami powozu. Chłopak uparł się, że tak się chce nazywać i nie było rady. Tak już zostało na całe jego życie. Niezwykłe życie Clive’a Staples Lewisa.
Porośnięta starym lasem dębowo- -bukowym, na samym krańcu Garbu Tenczyńskiego wznosi się Srebrna Góra. Miejsce niezwykłe.
Łk 7,6-7 Uzdrowienie sługi setnika Setnik wysłał do Jezusa przyjaciół z prośbą: „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony”.