Bramkarz to niełatwy zawód. Bo stojąc na bramce, nietrudno sprawić zawód. A wtedy po zawodach.
Nie boją się wysokości. Mają bogatą… wyobraźnię. Dlatego zajdą naprawdę wysoko.
Z jednej strony łagodne fale Morza Czarnego, z drugiej ostre stoki gór Kaukazu. A w środku najlepsi z najlepszych.
Wspinają się po mokrej skale. Spływają pontonami po rwącej rzece. A obok zawsze jest tata
– Tour de Kraków? – drapie się po głowie jeden z przechodniów. – Nieee, zbyt mała prędkość... I bocian na rowerze – kręci głową drugi.
Klękali przed nimi Władysław Jagiełło i inni władcy Polski. Pięć maleńkich drewienek przyciąga pielgrzymów już od tysiąca lat.
Szkoła i przygoda życia idą tutaj w parze… A raczej płyną żaglowcem STS Pogoria.
Gdy Barnaba leżał w szpitalu, w Rzymie modlił się za niego Jan Paweł II. 16-latek wyzdrowiał. Lekarze kręcili z niedowierzaniem głowami.
Ani duszący pył, ani piekielny żar nie przestraszyły nowojorskich strażaków i policjantów przed wejściem do płonących wieżowców World Trade Center. Tam ludzie czekali na pomoc.
Króluj nam, Chryste! Siódma z zasad ministranta brzmi: ministrant przeżywa Boga w przyrodzie. Co to znaczy?