O spotkaniach z Janem Pawłem II, zimnym prysznicu w Wielki Piątek i piosence, która stała się hymnem, opowiadają Łukasz i Paweł Golcowie.
O przygodzie w Bieszczadach, wiązaniu sznurówek, huraganie podczas łaciny, i świetnej pamięci św. Jana Pawła II opowiadają ci, którzy znali go osobiście.
Dowód 3. Chodził na religię, na Msze w niedzielę, ale bez większego przekonania. Odstawał swoje w kościele. W końcu odszedł. Wiara do niczego nie była mu potrzebna.
„Wakacyjne ślady Jana Pawła II”
Nowocześnie, bezpiecznie, jak w domu. Jak w bańce, która w końcu pęka i w świat idą dobrzy ludzie.
Czyli o trzech królach, trzech siostrach, siedmiu pasterzach i paru szpiegach szukających jednego żłóbka.
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.