Nie zawsze mile widziani goście, a właściwe wszędzie im dobrze. Owady mieszkają w wodzie, na łąkach, polach, w lasach i zaroślach, a nawet w naszych mieszkaniach.
Południowe słońce grzało bezlitośnie, pył dusił gardło. Wokół płonęły wiązki słomy. Nie było już wody, kończyła się amunicja, kończyły się siły. Zaczynała się legenda.
Gdy żołnierze podeszli do krzyża i zobaczyli, że Jezus nie żyje, jeden z nich włócznią przebił Jego bok. Od razu wypłynęła krew i woda.
DODANE 11.08.2015 08:41 załącznik
Zdjęcie wykonane zostało 9 sierpnia 2015. Upały wszystkim doskwierają, dlatego jedynym ratunkiem jest woda! Radość dzieci ze zwykłego "prysznica" jest przeogromna. Taką radość sprawił swoim wnukom dziadek :) »
Nie zastanawiał się ani chwili. Gdy woda zalewała Dolny Śląsk, z tatą i innymi ratownikami wyruszyli z Nowego Targu na pomoc. Powodzianie witali ich jak zbawicieli.
W bursztynie odnalazł się ufoludek… Najszybszy rekin opłynął połowę świata… Na globusie rysujemy nowy kontynent… Kosmicznie daleko krążą planety podobne do Ziemi… Najstarsza woda płynie w kopalni…
Jak dowiedziała się gazeta w sierpniu na polskich wodach terytorialnych w okolicy Świnoujścia niemiecka marynarka wojenna, bez naszej wiedzy i zgody, urządziła manewry. MSZ zażądało od Berlina wyjaśnień.
Nie ma dla nich zadań niemożliwych. Mogą walczyć na lądzie, w wodzie i w powietrzu w dowolnym zakątku świata. Dla nas odkryli kilka swoich tajemnic.
Ludzie chodzą do kościoła, spotykają się. Życie toczy się tak, jakby nie było pandemii. Tylko szkoły są pozamykane, a na targowiskach muszą być baniaki z wodą i mydło.
Zimą temperatura spada do minus 40 stopni Celsjusza. W domach nie ma pitnej wody. Ministranci są zahartowani i odważni. Żeby pograć w kręgle, jadą 250 kilometrów.