Był wieczór któregoś dnia 1942 roku. Za stołem w domu państwa Fauvel siedział niemłody, łysy mężczyzna, uciekinier z niemieckiej niewoli. – Europa musi się zjednoczyć. Dla pokoju. I dla dobrobytu – powtarzał.
Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.(J 1,1-18) Cokolwiek powstało, stało się z woli Boga. Zło niczego nie tworzy – ono robi dziury w tym, co powstało.
Na trudne pytania odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Kończą się wakacje, a ja tęsknię za jednym chłopakiem, który chyba też mnie lubił. Lecz boję się, czy on nie spotkał innej dziewczyny, czy mu nie przeszło. Modlę się, by nam się udało. Lecz myślę o nas i czasami może źle myślę? [...] Zakochana
Julian, młody malarz ulega wypadkowi i łamie sobie nadgarstki. Wtedy pojawia się tajemnicza Anna.
Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszym (J 15, 1–2) Boli? To dobrze. Oczyszczanie zawsze boli.
Japończycy uważają, że sumienie znajduje się w brzuchu. Dlatego dziwią się, gdy misjonarz, mówiąc o sumieniu, wskazuje na serce.
O smoku sprzed 200 milionów lat i recepcie na to, jak zostać prawdziwym odkrywcą, opowiada dr Tomasz Sulej, paleontolog z Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk.