Cóż za radosna rodzinka. Twarz tej pani wprost poraża entuzjazmem, a pan… cóż, trudno powiedzieć, bo siedzi tyłem i choć twarz widoczna jest z profilu, to jakaś taka nieokreślona, bez wyrazu.
Na listach przebojów najlepsze piosenki utrzymują się zaledwie kilka sezonów. Pieśni o narodzeniu Jezusa są na topie od kilkuset lat.
Jest ogrom rzeczy, w który różnię się od rówieśników. Od lat u nikogo nie byłem. Najbliższy kolega zaprasza mnie, ale ja odmawiam. Musiałbym go bowiem zaprosić do naszego domu-małego, brzydkiego, brudnego.
Jak wiadomo, burza to zjawisko dość niebezpieczne. Lepiej schodzić piorunom z drogi, bo one nam z niej raczej nie zejdą.
Jak się mówi o kimś „romantyczny”, to się myśli, że taki ktoś jest raczej odrealniony. Snuje się, wzdycha, gapi się w niebo, pod nogi nie patrzy, zaraz się wywali. Jest coś takiego, nie?
W gimnazjum byłam dobrą uczennicą. Miałam wielu przyjaciół, a tu nic mi sie nie podoba, czuję się inna i że zupełnie nie pasuję do reszty. Trudno mi też nawiązywać kontakty, boję się, że inni mnie nie lubią...wracam ze szkoły i tylko płaczę.. Licealistka
Salezjański Ośrodek Misyjny co roku dostaje listy od wolontariuszy, którzy spędzają święta na misjach. Opowiadają jak wygląda ich Boże Narodzenie tam, gdzie są.
Giuseppe Arcimboldo (1527-1593), „Wiosna” (1573)
Orkisz, twarda i zwyczajna, khorasan, samopsza i płaskurka – starożytne odmiany pszenicy z czasów Pana Jezusa znoszące suchy klimat i gorszą glebę.
Trochę wątpię