Polscy oficerowie byli bezbronnymi jeńcami. Ale i tak dla bolszewików byli zbyt groźni. Dlatego musieli zginąć
Piłka nożna bez kibiców na trybunach jest jak potrawa bez soli. Traci smak.
Po Bogu najbardziej kochał młodzież. Jest jednym z najciekawszych świętych.
Najpierw usłyszał śpiew ptaków, potem poczuł delikatny zapach kwiatów, a w końcu dojrzał dziwny blask. Poszedł w tamtą stronę i… oniemiał. Na wzgórzu stała przepiękna młoda dziewczyna, wołając go: „Jasieńku, podejdź tu”.
Pierwsi członkowie „Arki Noego” o zespole i o sobie