W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie (Mk 16, 17–18) Głoszeniu Ewangelii towarzyszą cuda.Dlaczego tak rzadko? Bo rzadko głosi się Ewangelię.
Życie to długa droga, pełna wzlotów i upadków. Od nas zależy jak będziemy na nie patrzeć i co ono nam da.
Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuje, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.(J 14,1-12) Wiara w siebie nie czyni cudów. Cuda czyni wiara w Jezusa.
Sto lat temu w katastrofie francuskiej kopalni zginęło prawie 1200 ludzi. Od tamtej pory wiadomo, jak ważni są ratownicy górniczy.
Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!”.(J 20,19-31) Największą pokojową nagrodę otrzymuje ten, kto zaprasza Jezusa.
Zarażała dobrym humorem, i pobożnością. Kiedy się uśmiechała, jej buzię zalewały jasne promienie. Tak pamiętają ludzie Glorię Strauss.
Pierwszy raz z Joszkiem Brodą, który wymyślił zespół „Dzieci z Brodą” rozmawialiśmy w „Małym Gościu” sześć lat temu. Od tego czasu wymienili się już i nasi czytelnicy, i dzieci śpiewające w zespole Joszka. Właśnie ukazuje ich czwarta płyta „Potwory wyłażą z nory”. Rozmawiamy o niej z Joszkiem Brodą.
Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie.(Łk 12,37) Czuwanie nie jest po to, żeby się nie wyspać, lecz po to, żeby nie przespać Jezusa.
Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.(J 8,11) Wszyscy słyszą: „Ja cię nie potępiam”. „Nie grzesz” – tylko nieliczni.