Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat, tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym? 1J 5,1-6
W najnowszym numerze "Małego Gościa" odwiedzamy Rzym.
Na wesele idą tylko zaproszeni, na pogrzeb przychodzą wszyscy. Do domu zmarłego wchodzą w ciszy. Na kolanach podchodzą do rodziny, okazując szacunek i współczucie.
Przyjaciółka zmieniła szkołę, ma nowe środowisko, nie ma rzekomo czasu na spotkania. Zostałam sama. W domu rodzice kompletnie się już nie dogadują, mną się nie interesują, nie usłyszałam nigdy zwykłego „kocham cię”. Czarno widzę przyszłość- nie zdam matury, nie będę studiowała, nie dostanę dobrej pracy, nie poznam dobrego chłopaka, nie założę rodziny. Czarno to widzę. 16-latka
Chciałabym być aktorką, ale jestem na to za nieśmiała. Wstydzę się grać przed znajomymi, za to lustro widzi mój potencjał. Może przed innymi uda mi się otworzyć i spełnię to marzenie? Mam sporo innych marzeń, przede wszystkim aby moja przyszłość potoczyła się w dobrym kierunku. Bardzo się jej obawiam, już teraz myślę o niezdanej maturze, złym życiu, braku pracy, braku miłości i tak dalej. Tracę przez to trochę teraźniejszość, ale nie umiem się tego wyzbyć. Licealistka
To moja dłoń, w skali 1:1. Wygląda prawie tak samo jak kilkanaście lat temu, gdy chodziłam do liceum. A już na pewno nie zmieniły się na niej linie papilarne, które – jak wiadomo – zawsze są takie same. To z tej ręki wróżka przepowiadała mi przyszłość. Przyjmowała w domu niedaleko mojej szkoły.