Szłam do szkoły w podłym nastroju i chciałam się przytulić do mojego chłopaka. A on czulił się z inną, właśnie mnie rzucił. Z rozpaczy pożyczyłam od emo żyletkę i mocno się pocięłam. Ciężko mi z tymi stresami! Gimnazjalistka
Mam wspaniałą rodzinkę, kilku znajomych, ale czuję się samotna. Cały czas poświęcam na naukę, izoluję się od innych, bo nie lubię upijać się. Zaczyna mi też dokuczać zmęczenie i zdenerwowanie . Mam kompleksy na temat wyglądu. Chociaż angażuję się w życie parafii, to chyba słabną moje relacje z Bogiem, nie przeżyłam Wielkiego Tygodnia jak kiedyś... Licealistka
Odkąd moja przyjaciółka spędza coraz więcej czasu z inną dziewczyną, to ciągle słyszę, że w coś mi nie wierzy, że to, co mówię, jest niemożliwe. Bardzo mi przykro z tego powodu, nie wiem, co robić... 12-latka
Strasznie boję się życia wiecznego. Nie wiem nawet, czy będzie tam fajnie. A co, jeśli mi się znudzi żyć w nieskończoność? Czy można zakończyć, gdy już się znudzi, raz na zawsze swój żywot? Jak w ogóle Bóg może być? Agnieszka
„Po nitce do kłębka” – mówią ludzie. Co tam kłębek, ważniejsze, żeby po nitce trafić do wyjścia. Zwłaszcza z labiryntu.
Teraz już prawie wszystkie dziewczyny mają parę, a ja nie, zostało tylko 2 chłopaków do tańczenia. Chyba się nikomu nie podobam. Co prawda jeden mnie poprosił, ale mu odmówiłam, bo to klasowy podrywacz.