nasze media MGN 05/2024

Franciszek Kucharczak

|

MGN 09/2005

dodane 24.03.2012 16:49

Utrudnienie na życzenie

„Po nitce do kłębka” – mówią ludzie. Co tam kłębek, ważniejsze, żeby po nitce trafić do wyjścia. Zwłaszcza z labiryntu.

O przydatności tego niepozornego, choć długiego wyrobu tekstylnego, przekonał się dawno temu niejaki Tezeusz. Wydostał się on bowiem z labiryntu dzięki nici ofiarowanej przez królewnę Ariadnę z Krety. Inaczej zginąłby marnie w plątaninie korytarzy, jak to przydarzyło się jego poprzednikom, którzy mieli odwagę, ale nie mieli nici. Po co Tezeusz tam się wpakował, poczytacie sobie w Mitach Greckich, z nich bowiem wzięła się ta opowieść.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..