Mam prawie 16 lat i bardzo mi smutno. Ostatnio przytyłam, chyba też zbrzydłam i dlatego nie wychodzę z domu. Wstydzę się spotykać z przyjaciółmi, z rodziną. Czy powinnam poszukać sobie chłopaka? Moje dwie przyjaciółki są nieodpowiedzialne, coraz częściej mnie denerwują i zastanawiam się, czy nie osłabić naszych układów do koleżeństwa. Ogólnie bardzo mi smutno i wciąż płaczę. Zdesperowana
Mieszkam na wsi i denerwuje mnie, że podczas wyjazdów do pobliskiego miasta mama nie chce mnie nawet na chwilkę puścić samej. O tym, bym pojechała sama z koleżankami nawet mowy nie ma! A ja mam już 12 lat i nie chcę się wciąż wlec z mamą! Samodzielna
Przeżywam wielkie rozterki! Spodobał mi się pewien chłopak, ale on nie zwraca na mnie uwagi, chyba lubi inną dziewczynę! Płaczę przez niego wieczorami w poduszkę i jest mi tak smutno! Zmartwiona
Mój tata wciąż na mnie okropnie krzyczy. Zdarza się to szczególnie wtedy, gdy w pobliżu nie ma mamy. Nie da się z nim pogadać, tylko krzyk i nerwy. Niepewny
Proszę rodziców o pieska, oni się nie zgadzają. Chyba myślą, że nie opiekowałbym się nim. A ja wiem sporo o psach, wiem jaki piesek by do nas pasował. Marzyciel
Mam 18 lat. Mimo to boję się ludzi. Szkoła to dla mnie wielki stres! Nie potrafię walczyć o swoje sprawy, a w dzisiejszych czasach taka osoba nie ma prawa bytu. Zagubiona
W mojej szkole panuje wielka moda na odchudzanie. Mam 171 cm wzrostu, ważę 54 kg i sądziłam, że nie muszę się odchudzać. Ale może się mylę? Gimnazjalistka
Nasza szkoła jest malutką, wiejską szkółką. Bardzo mi się spodobała jedna dziewczyna, ale u nas żaden chłopak nie rozmawia z dziewczyną, zaraz byłby śmiech. Nie możemy się spotkać po lekcjach, bo mieszkamy w odległych miejscowościach. 12- latek
Od pewnego czasu moje dwie przyjaciółki mnie unikają. Rozmawiają same. Jeśli jesteśmy razem, to one mówią, a ja milczę, siedzę coraz bardziej smutna Gdy zwracam im uwagę, tłumaczą, że przesadzam, że nic się nie dzieje.