Rozluźnienie kontaktów
Siedziałyśmy razem w podstawówce, co już było męcząca, ale teraz jest już źle. Coraz więcej nas różni- ja się uczę, ona nie, ja chodzę do kościoła i traktuję wiarę poważnie, ona nie, mnie chłopcy aż tak nie interesują, podobnie jak kosmetyki czy stroje, gadżety. Niestety, przyjaciółka chce mnie mieć ciągle przy sobie, czasami chyba po to, by ze mnie zakpić, że ja tego nie uznaję. Nie mamy wspólnych tematów. Ona próbuje mnie wyciągać na chodzenie po centrach handlowych, mnie to nie bawi, bo zresztą głupio się wtedy zachowuje. Jak delikatnie zakończyć tę przyjaźń?
14-latka