Dwa tysiące kilometrów w miesiąc. Dziennie około stu. Od świtu do zmierzchu na... hulajnodze.
Mroźny, bezśnieżny, zimowy poranek. Ukryty nad brzegiem rzeki liczę na pojawienie się porannych wędrowców.
Kiedyś były najważniejszymi trasami towarowymi, napędzały młyny, stanowiły przeszkodę dla wrogich wojsk i dostarczały… pożywienia. Naturalne rzeki i sztuczne kanały.
Mieszkają na stawach, jeziorach i rzekach. Gniazda zakładają w dziuplach, w norach albo na… wieży kościelnej.
Czas odważnych żeglarzy, ale i wojen religijnych. Czas budowania niezwykłych budowli, wspaniałych kościołów. Czas licznych wynalazków. Człowiek sięgał coraz dalej i wiedział coraz więcej. Obok starej Europy pojawił się Nowy Świat
Jeden z najsłynniejszych badaczy Afryki. Lekarz, tłumacz lokalnych języków, a przede wszystkim niestrudzony misjonarz.
Płynie z południa na północ. Wypływa w górach, wpada do morza. Najdłuższa w Polsce, królowa polskich rzek.
Miejsce historyczne i nowoczesne zarazem. Jesteśmy w Stacji Filtrów w warszawskiej dzielnicy Ochota. Ceglane zbiorniki z XIX wieku, marmurowe stoły i nowoczesne komputery z XXI wieku. Tu swoją podróż zaczyna kropla wody z wiślanego nurtu, by zakończyć ją w kranie warszawskiego mieszkania.
Leżę na kamienistej wyspie w nurcie Dunajca. Cierpliwie czekam na pojawienie się ptaków. Mam nadzieję, że jestem niewidoczny dla otoczenia.
-„Tak się modliłam przed tą klasówką, tak się modliłam i co?”- Julia otoczona koleżankami wlokła się alejkami w kierunku apteki. Od 10 minut wylewa żale na cały świat, bo dostała jedynkę, a teraz czeka ją niemiła rozmowa z mamą