Dziwne zachowanie
Moje układy z kolegą są nienazwane. Koleżeństwo? Przyjaźń? Gdy ostatnio byliśmy na dyskotece, to pojawił się jakiś jego kolega, z którym przetańczyłam większość wieczoru. Wtedy tamten obrażony zniknął. To o co mu chodzi?
Maturzystka