Mkną przez miękkie wydmy pustyni. W piekącym słońcu, przy blisko 50 stopniowym upale.
Na dnie oceanów jest całkiem sporo ważnych kabli. Gdy niedaleko Kenii kotwica statku przecięła jeden, niemal pół Afryki na dwa tygodnie straciło dostęp do sieci.
Biedni, ale szczęśliwi. Mają drewnianą szkołę, trzech misjonarzy i... czystą wodę.
Rozgrzany piasek przyjemnie ogrzewał stopy budowniczych fortecy. Początkowo miały stanąć cztery okrągłe wieże, lecz Lidka stanowczo zaprotestowała. – Taki zamek to robota dla przedszkolaków. Stać nas na co najmniej sześć wież i mur obronny – po tych słowach odwróciła się na pięcie w stronę morza.
Prywatny statek towarowy Cygnus po trzech dniach dotarł w niedzielę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), na którą dostarczył sprzęt, żywność i spóźnione prezenty gwiazdkowe dla sześciu przebywających tam astronautów.
Potężny ransformator błyska prądem. Głośne trzaski i oślepiające błyskawice. Napięcie sięga miliona woltów. Nie trzeba nawet dotykać urządzenia, by prąd poraził śmiertelnie.
Legendy polskiej motoryzacji wracają. Syrenka i warszawa pokazują nową twarz.
W Niegowniczkach na trudnym piaszczystym torze zmierzyły się motory, quady, samochody terenowe, a nawet ciężarówki.
Nie wygląda zbyt groźnie. Jest nieduży, pomarańczowo-żółty. Tajemnica jego potęgi tkwi pod wodą.
Pobudka przed wschodem słońca. I potem 200 km kręcenia. Gdzie? W nieznane. Jak? Pod górkę i w deszczu. Po co? W intencji pokoju na świecie.