W Lanciano zdarzył się cud. Podczas Mszy świętej biała hostia przemieniła się w żywe Ciało, z którego spływała Krew. Bóg wyszedł naprzeciw niedowiarkom.
Ojciec Święty nabrał kadzidła i sypnął na węgielek. Pod sklepienie Bazyliki św. Piotra w Rzymie uniósł się biało-błękitny, aromatyczny dym. Razem z nim wzniosły się w niebo modlitwy o jedność chrześcijan.