Jestem okropnie niezdecydowana. Podejmowanie decyzji jest dla mnie najgorszą karą. Nie potrafię nic wybrać, bo boję się, że mi się to potem odmieni. Już sama za sobą nie nadążam. Mam dosyć! Niezdecydowana
Gdy jaskiniowiec ustawiał z kamieni wieżę, nie wiedział, że tak naprawdę bawi się klockami. Od zabawek wszystko się zaczęło.
Wzdłuż domu ustawia się spora kolejka. Jest tuż po dziesiątej. Będą tak stać jeszcze ponad godzinę. Aż z klasztoru zacznie się unosić smakowity zapach zupy.
Co daje więcej szczęścia, świnka wypchana złotówkami, euro albo nawet dolarami czy pudełko z obcobrzmiącym napisem: „Jałmużna wielkopostna”? Zapewniam was, że zwykłe tekturowe pudełko jest prawdziwym pudełkiem szczęścia.
Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży. Tam na nią czekały bomba, małpa z lusterkiem i wąż w ogrodzie.
Mieszkają na niemal 8 tysiącach wysp. Dotykają ich klęski, nieszczęście i wielka bieda. Za wszystko dziękują Bogu. Są pogodni, serdeczni i mają wielkie serca.
Kto cierpi w czyśćcu, dlaczego cierpi i kto może mu pomóc – rozmowa z siostrą Kingą Szczurek ze zgromadzenia Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
Sądy z sondy
Czy można odnieść korzyść ze straty? Choć brzmi to nieprawdopodobnie to jednak tak!