Dawno dawno temu, gdy nasza piłkarska reprezentacja budziła respekt wśród rywali, na stadionie Wembley zdarzył się niesamowity remis. Jak dawno? Dokładnie 40 lat temu.
Jego dziadek grał na liściu, a tata zabierał akordeon na wesela. On uczy studentów Akademii Muzycznej w Katowicach, koncertuje na całym świecie i nagrywa kolejne płyty.
Zawsze chciała mieć dziecko. W ciągu dwóch tygodni została mamą. Po dwóch miesiącach miała już drugiego syna. To świetnie. Tylko imiona mają jakieś dziwne: Tedi i Nelson.