W Japonii 3 marca obchodzony jest Festiwal Lalek, inaczej zwany Dniem Dziewczynki. – Bardzo lubię to radosne, kolorowe święto – pisze siostra Bernarda Pitak, od lat mieszkająca w Japonii. – Może dlatego, że bardzo lubiłam bawić się lalkami, które szyła mi babcia.
Mam prawie 16 lat i bardzo mi smutno. Ostatnio przytyłam, chyba też zbrzydłam i dlatego nie wychodzę z domu. Wstydzę się spotykać z przyjaciółmi, z rodziną. Czy powinnam poszukać sobie chłopaka? Moje dwie przyjaciółki są nieodpowiedzialne, coraz częściej mnie denerwują i zastanawiam się, czy nie osłabić naszych układów do koleżeństwa. Ogólnie bardzo mi smutno i wciąż płaczę. Zdesperowana
Mam 18 lat. Mimo to boję się ludzi. Szkoła to dla mnie wielki stres! Nie potrafię walczyć o swoje sprawy, a w dzisiejszych czasach taka osoba nie ma prawa bytu. Zagubiona
Od pewnego czasu moje dwie przyjaciółki mnie unikają. Rozmawiają same. Jeśli jesteśmy razem, to one mówią, a ja milczę, siedzę coraz bardziej smutna Gdy zwracam im uwagę, tłumaczą, że przesadzam, że nic się nie dzieje.
Mam 14 lat i bardzo zmienne nastroje. Raz szaleję, śmieję się, a raz mi smutno bez powodu i płaczę. Mam przyjaciela, z którym się świetnie rozumiem. Boję się, że kiedyś mogę go stracić. Czy jestem Dziwna? Zmienna
Od jakiegoś czasu swój stosunek do ludzi uzależniam od ich religijności. Wolę osoby wierzące. Od razu pozytywnie je oceniam. W mojej klasie bardzo wiele osób nie chodzi do kościoła. To wartościowi ludzie, ale ja lepiej się czuję wśród osób religijnych. Czy mam to zwalczać w sobie? Zasadnicza
Taizé położone jest we Francji, na południu Burgundii. Tu właśnie w 1940 roku brat Roger założył międzynarodową wspólnotę ekumeniczną.