11 lutego 1858 r. Bernadetta po raz pierwszy ujrzała Maryję. Matka Boża prosiła, by odmawiała Różaniec i pokutowała za nawrócenie grzeszników. Osiemnaście razy przychodziła Maryja.
Cały dzień kręcili na rowerach po Ukrainie. Gdy zapadł zmrok, stwierdzili: „Kręcimy dalej!”. Przy ołtarzu też są zgrani… grają przecież w jednym klubie.
Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży.
4 lipca wspominamy patrona młodzieży, studentów i ludzi kochających góry.
Rozmowa z Ireną Golec, mamą Staszka, Rafała, Pawła i Łukasza Golców
– Chciałabym umrzeć jak ona – powiedziała Pierina do swych przyjaciółek. – Jeśli umrzesz jak Maria Goretti – obiecały dziewczęta – przyjedziemy na twoją beatyfikację.
Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży. Tam na nią czekały bomba, małpa z lusterkiem i wąż w ogrodzie.
Rozmowa z Agatą Mróz, złotą polską siatkarką
Ostrożnie! Kto wchodzi na ich koncert, ten nie może wyjść… z podziwu.
Zaniepokoiło mnie, że w ostanim "Małym Gościu" całowanie zostało źle ocenione. Według mnie nie prowadzi do współżycia. To jest tylko okazywaniem sobie miłości. Więc jak to jest z tym całowaniem? Pinezka