Na ołtarzu stoi Najświętszy Sakrament. Przed Nim grupka chłopców myje sobie nawzajem nogi. Wielki Czwartek? Nie, zwykła sobota, zbiórka ministrantów.
Przynoszą chorym pierniki i… słowo Boże. Tańczą dla Jana Pawła II. I zawsze stają twarzą do słońca.
Ludzie wiedzą, że miłość Boga i bliźniego jest ważniejsza od ofiar. I poprzestają na tym, że nie składają Bogu żadnych ofiar.
Na Starym Mieście w Ostrej Bramie króluje Matka Boża Miłosierdzia. Nieco dalej, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Pan Jezus Miłosierny.
Żadna choroba nie zmierza ku prawdziwej śmierci, o ile chory pozwoli zawiadomić Jezusa: „Choruje ten, którego Ty kochasz”.
Łk 23,1-49 Jezus przed Piłatem
Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie (Mt 25, 36) Nagiego trzeba przyodziać, a nie przyznawać mu prawa do chodzenia nago.
Jeśli jest ktoś, kogo najchętniej widziałbyś w więzieniu, to znaczy, że musisz się za niego modlić, żebyś mógł go zobaczyć w niebie.
Łk 1,26-38 Maryja pocznie i porodzi Syna