Zawsze najlepiej mają ci, którzy potrafią sobie podporządkować ludzi, często nieuczciwie, oszukując ich. Ludzie nie akceptują inności, słabości i wad. A przynamniej ja takich wielu nie spotkałam. Zasmucona
Rozmowa z Władysławem Bartoszewskim
Gdybym prosiła Pana Boga o dobrego chłopaka, czy by mnie wysłuchał? Czy nie oczekuję od Boga za wiele? Moi koledzy są raczej chamscy o ordynarni. Marzycielka