Ciesz się
Na czacie zaczęłam pisać z chłopakiem. Chciał zobaczyć moje zdjęcia. Wybierałam najładniejsze. Chwalił moje nogi, figurę. Nie chciał przerywać rozmowy, ale mama kazała mi iść do sklepu. Wreszcie zakończyłam rozmowę, ale od tego czasu już go nie ma, a ja zaczęłam chodzić na czarno, płaczę. To było takie miłe, te komplementy, pierwszy raz przeżyłam coś takiego.
Nastolatka