Szum stalowych kół, rżenie konia i zapach lasu. Nagle zza zakrętu wyłania się zielony pojazd.
Zagadka: Co powstanie z połączenia jazdy szybkiej na lodzie, hokeja i snowboardu?
Na białej pustyni śniegu czarne stwory przypominają słupki kiwające się raz w prawo, raz w lewo. Choć są ptakami, żyją jak ryby. Zawsze w eleganckich frakach.
Na firmowym znaczku ma śmigło. Lampy jak silniki odrzutowe. I to wcale nie samolot, ale… odlotowy samochód.
Są mięciutkie jak pluszaki, mają paski jak u zebry i długi język, którym myją powieki i czyszczą uszy.
Sama nie wiem. To dobra i wspaniała, a za chwilę… Chyba jestem do niczego…
Żeby jednego dnia wykręcić na rowerze 35 kilometrów, trzeba być w formie. Żeby wykręcić 350 kilometrów, trzeba być z Niniwy.
Jak to się stało, że przed wakacjami Polska przyćmiewa resztę Europy?