Nęcąca zapachy
Samochodów tu mało, za to drzew mnóstwo. Zatrzymywałem się przy każdym, a one też. Podniosłem łeb i oto zorientowałem się, że dziewczynki mierzą grubość pni. Oprócz tego zachwycają się liśćmi, dyskutują na temat ich bajecznych kolorów i kształtów, wybierają najpiękniejsze, które babcia cierpliwie ładuje do torby. Ja szukam drzewa, przy którym zatrzymują się prawie wszystkie okoliczne psy, a one szukają najgrubszego pnia.