Moje problemy
Jestem osobą o niskiej samoocenie, ale dostałam się do najlepszego gimnazjum w mieście. Nie radze sb z nauką. Boję się chodzić do szkoły. Boję się wyśmiania. Rodzice cieszą się z każdej oceny. Widzą, że się uczę. A ja cały czas poświęcam treningom, bo uprawiam sport od wielu lat Jednocześnie zaczęły się problemy sercowe. Teraz piszę z takim chłopakiem przez całe noce, ale w szkole ani słowa. Czy to ma sens?
13-latka