Zgubna nienawiść
Nienawidzę szkoły. Nie lubię ludzi, nie lubię nauczycieli, nie lubię czuć się olewana i w głębi duszy nie lubię być sama. Ale często jestem. Nie potrafię wpasować się w tłum ludzi. Moje dwie dobre koleżanki integrują sie z cala klasą, ale ja nie potrafię. Zawsze cicha, słodka, nieśmiała, niezdarna, bezgranicznie miła, ustępliwa. Chciałabym być bardziej śmiała. Nienawidzę swojego wyglądu. Uważam, że jestem za gruba i brzydka. Jest w klasie chłopak, o którym nie umiem przestać myśleć. Piszemy trochę. On jest dla mnie bardzo miły. Ale on jest miły dla każdej. Dla wszystkich. Wierzę w Boga, ale nie jestem dobrą katoliczką. Jedyna osoba, która wierzy we mnie i moja wiarę to ksiądz- katecheta. Chcę coś zmienić.
Gimnazjalistka, kl. III