Wyluzuj
Jestem poważna, nieśmiała, zawsze spięta. Obserwuję koleżanki i płakać się chce, bo one takie pogodne, paplające byle co. A ja ciągle myślę, czy się odezwać, czy to nie głupie. Jestem chyba nudna, a przez to samotna. Ale staram się być życzliwa, sporo osób mnie chyba lubi. Jednak nigdy nie byłam w centrum uwagi. Nie wiem, dlaczego mam tak niską samoocenę, nie wiem, jak to poprawić.
Gimnazjalistka